Tak się złożyło że wylot zamiast z Barcelony miałam z Girony, mogłam tam pojechać tylko na lotnisko lub zahaczyć o miasto. Usłyszałam że warto..i postanowiłam sprawdzić. Osadźcie sami
Dla mnie miasto okazuje się rewelacyjne. Zwłaszcza stare miasto. Wchodzimy do niego poprzez most Pont de Pedra. Otoczone murami, wąskie uliczki, brukowana kostka, tajemnicze ogrody, wznosząca się katedra w samym centrum, ach! I całkiem odwrotnie niż w Barcelonie, cisza i pustka. Idealne miejsce jeśli chcemy odpocząć od tłumu :)
Dla mnie miasto okazuje się rewelacyjne. Zwłaszcza stare miasto. Wchodzimy do niego poprzez most Pont de Pedra. Otoczone murami, wąskie uliczki, brukowana kostka, tajemnicze ogrody, wznosząca się katedra w samym centrum, ach! I całkiem odwrotnie niż w Barcelonie, cisza i pustka. Idealne miejsce jeśli chcemy odpocząć od tłumu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz