poniedziałek, 27 marca 2017

KROKUSY- gdzie, kiedy i czy naprawdę warto ?

Polana Chochołowska i Kominiarski Wierch w tle

Nie ma wątpliwości że internet na przełomie marca i kwietnia zostanie zalany pięknymi zdjęciami krokusów z polany Chochołowskiej. I wcale się nie dziwię! Pomimo odstraszających tłumów, kolejek do kasy biletowej i ciągnącego się sznurka ludzi na szlaku, a potem korków na drogach - WARTO SIĘ WYBRAĆ. Nawet jeśli ma to być tylko godzinka, dwie, wschód albo zachód słońca!  

Najbardziej obleganą jest i będzie dolina Chochołowska, z prostego względu, tam krokusów jest najwięcej i najpiękniej się prezentują, zwłaszcza w górnej części doliny, w okolicach schroniska na Polanie Chochołowskiej. Ci którzy mają mniej czasu czy sił mogą poprzestać na Polanie Huciska (ok 40 min z parkingu Siwa Polana. Znakomity pejzaż może być również z Polany Kalatówki z widokiem na Giewont.

Jeśli nie lubicie tłumów i nie zależy wam tak bardzo na morzu kwiatów to wybierzcie się w Gorce.

Kiedy jechać? 
Pierwsze krokusy pojawiają się już końcem marca ale prawdziwe zatrzęsienie jest ok. połowy kwietnia lub końcem kwietnia. Dużo zależy od tego jak dużo spadło śniegu zimą i jak mocno świeci słońce wiosną.

Zdjęcia są z poprzedniej wiosny także wszystko przed nami, powoli można się szykować na największy wysyp i zaplanować małą wyprawę. A tym czasem kilka zdjęć z biegowej wycieczki przez dolinę Chochołowską i Kościeliską z odwiedzinami na Rakoniu (26.04.2015).

Trasa: Parking Witów- Siwa Polana 912 m n.p.m. - Polana Huciska (3 km)-> Polana Chochołowska (6,6 km)-> Grześ (9,8 km)-> Rakoń 1879 m n.p.m. ( 12,4 km) i tutaj ze względu na ilość śniegu i silny wiatr bynajmniej nie sprzyjający do biegania zawrotka i powrót do Polany Chochołowskiej (18,2 km)-> Starorobociańska Dolina->Iwaniacka Przełęcz 1459 m n.p.m. -> Schronisko PTTK na Hali Ornak (24,9 km) - Parking Witów- Siwa Polana (34,5 km)




..tak są tłumy, Siwa Polana


Polana Huciska



Polana Chochołowska



Schronisko na Polanie Chochołowskiej ulokowane jest na wysokości 1 146 m n.p.m.


Grześ- Rakoń tu wciąż trwa zima 



schronisko Ornak w Dolinie Kościeliskiej, obowiązkowa przerwa na wypiekaną w tradycyjnym piecu szarlotkę 

w oczekiwaniu na znajomych :) w takich warunkach nawet prawo pracy nie jest straszne ;) 

dobranoc piękne krokusy i do zobaczenia już wkrótce! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz